piątek, 28 września 2018

Skoro już wiesz...(VII) - ZAKOŃCZENIE

Skoro już wiesz...(VII) - ZAKOŃCZENIE
 Kod Morse'a nadal w grze. Opowiadaniem prowadzącym od dziś zostaje..ADWOKAT BOGA.  Tymczasem...zapraszam na ostatni rozdział. Pozdrawiam. Wasza A.  *** Bartek spoglądał na telefon co kilkanaście sekund. Wiedziałam, że chce zainterweniować, ale z dwojga złego ten pomysł był tym gorszym. Nie miałam ochoty tłumaczyć już Darii czy Mikołaja. Obydwoje uparci, jak osły wdali...

poniedziałek, 17 września 2018

Skoro już wiesz (VI)

Skoro już wiesz (VI)
 Przedostatnia część zawitała. W tym tygodniu zakończymy batalię Klary oraz Bartka i przekonamy czy pewne więzi...da się jeszcze naprawić.  Jeśli chodzi o Kod Morse'a była to krótka przygoda czwórki przyjaciół. Batalie zakończymy w najbliższych trzech częściach.  Adwokat Boga rusza 27 września.  Weny mi się troszkę nazbierało, więc i systematyczność raczej nie...

wtorek, 11 września 2018

Kod Morse'a (III)

Kod Morse'a (III)
Cóż, jeśli chodzi o tę czwórkę...dajmy im jeszcze kilka części. Adwokat Boga rusza 27 września. W moje urodziny. Tak. Taki sobie prezent sprawię. Wam również. Pozdrawiam. Wasza A.  *** - Myślisz, że kiedykolwiek miałam szansę? - Anka wgapiała się w ćwiczących na plaży wariatów. Nas nie kusiły sportowe eksperymenty więc wypijałyśmy bezalkoholowe drinki, co wiązało się niejako z wstrętem...

środa, 5 września 2018

Skoro już wiesz...(V)

Skoro już wiesz...(V)
Bartosz kontra Mikołaj. Nadopiekuńczy drwal czy bezpośredni wielkolud? Pozdrawiam. Wasza A. *** Nie wiem ile dręczyłam blondyna o święty spokój i samotność, ale była to walka z wiatrakami. Jakbym mówiła do ściany, co poniekąd zgadzało się z jego poziomem intelektu. To, jak traktował siostrę było świetnym przykładem jego możliwości. Uparty osioł jednak miał swoje sposoby i naprawdę powiadam,...

Skoro już wiesz...(IV)

Skoro już wiesz...(IV)
Skupmy się trochę na Bartku.  Zapraszam. Wasza A.  *** Wyglądałam katastrofalnie, a był to dopiero początek mej kobiecej męki. Kiedy Bartek podszedł w moją stronę i zasłonił swym ciałem, me dygoczące kończyny, poczułam ulgę. Miałam ogromną nadzieję na to, że niczego nie zobaczył. Niczego, co nie powinno być odebrane w sposób nadnaturalny i wyjątkowy.  - Wszystko w porządku?...

poniedziałek, 3 września 2018

Skoro już wiesz... (III)

Skoro już wiesz... (III)
Kiedy to czytacie...zapewne jestem na jednej z dzikich plaż. I szykuje dla was coś nowego. Pozdrawiam. Wasza A.  *** Kolacja przebiegła lepiej niż mogłabym się spodziewać. Za sprawą aktu milczenia, który posłusznie wykonał Mikołaj, mogło obyć się bez kompromitujących przed Bartkiem scen. Kiedy wyszliśmy z lokalu, nadal odczuwałam napięcie, które wywołał. Bezmózgie yeti będące ulubieńcem...
Copyright © 2016 ADRENALINA , Blogger