
Zaczynając od początku...
Zapraszam.
Wasza A.
***
Czując lekkie zakłopotanie, patrzyłam w najcudowniejsze oczy jakie dane było mi spotkać w przeciągu kilku ostatnich miesięcy. Sebastian z bujną, rozczochraną czupryną, wyglądem przypominał Hugh Jackmana, a raczej tego nieokiełznanego bohatera z serii filmów o postaci z X-Menów. Sto osiemdziesiąt dwa centymetry wzrostu przepełnione pozytywną...