
Ostatnia część przygód nastolatków. Mam nadzieję, że się podobało.
Pozdrawiam. Wasza A.
***
— Zdążyłaś! — tłum, ledwo trzymający się na swych odnóżach, stanowił słabą rozrywkę, jeśli chodziło o podziwianie widoków. Sok żurawinowy, sączony przez Julę, którego zapas nosił przy sobie od kilku dni, wydał się całkiem rozsądnym starterem na imprezę.
— Podziel się. — kiwnęłam głową...