
Czy Klarze i Bartkowi wystarczy odwagi aby zawalczyć o siebie?
Sprawdźmy. Pozdrawiam. Wasza A.
***
Olaf nie brzmiał, jak on. Okropny nastrój udzielał się wszystkim tym, którzy dowiadywali się o tragedii Bartka. Ale jak mogliśmy iść dalej? Żyć dalej bez jakichkolwiek wyrzutów sumienia? Nawet najgorszemu wrogowi nie życzyłam śmierci dziecka, a sama poniekąd doprowadziłam do spełnienia...